Blog o pięknych kobietach, sztuce, erotyce i wielu innych moich fascynacjach.
czwartek, 3 marca 2016
Beauty skinhead girl
Dzisiaj będzie znowu muzycznie. Kolejna piękna i utalentowana kobieta. Jenny Woo, bo o niej urodziła się w prowincji Alberta w Kandzie. Od najmłodszych lat wykazywała talent muzyczny. Pierwszych lekcji muzyki udzielał jej ojczym. Był on dobrym pianistą, ale Jenny szybko poczuła, że gra na pianinie to nie jest jej żywioł. Zaczęła, więc oszczędzać pieniądze, aby kupić gitarę elektryczną. Pierwszy zespół założyła w wieku trzynastu lat. Po przeprowadzce z domu do bloku musiała z konieczności grać na gitarze klasycznej. Przez jakiś czas szukała zespołu do którego mogłaby dołączyć, ale niestety nic z tego nie wyszło. Postanowiła działać na własną rękę. Napisała kilka piosenek i zaczęła je śpiewać w okolicznych pubach. Utwory wzbudziły zainteresowanie i sympatię, więc Jenny poszła krok dalej i zaczęła publikować swoje utwory w internecie. Tutaj szybko zyskała grono fanów, a wkrótce zgłosiła się do niej wytwórnia. Nagrała pierwsze demo, a w niedługim czasie całą płytę z którą wyruszyła w trasę Obecnie nadal pisze piosenki nagrywa i koncertuje po całym świecie.
Piękna, seksowna i o niezwykle dźwięcznym głosie. Ma niesamowicie hipnotyzujące spojrzenie, cudne namiętne usta i świetną pupcię. A skinheadowska fryzurka i olśniewający uśmiech sprawiają, że jest cudowna i śliczna. I nie można zapomnieć o tatuażach, które dodają jej lekkiego pazura i charakteru. Jednym słowem cudowna. Uwielbiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz